Dziś chciałabym zaprezentować coś, co kupiłam wczoraj, okazyjnie, a strasznie mi się podoba. Uwaga! NIE zrobiłam tego sama :-)
Jest to drewniane miasteczko, z kościołem, z wieżyczką, z ratuszem i dwoma domami. Całość podświetlana. Uwierzcie mi, można się na to gapić i gapić. Wieczorem czy w dzień wygląda pięknie. Jest to dla mnie też inspiracja. Chciałabym kiedyś zrobić taki podświetlany domek ale ciut większy, z firankami i kwiatami w oknach... Rozmarzyłam się :-)
Wiecie co podoba mi się w dużych blokach, wieżowcach? Wieczorem lubię patrzeć w oświetlone okna. Jest ich bardzo dużo, w każdym z nich jest inaczej, w każdym są ludzie, ciepło, miłość, radość, kłopoty, kłótnie, problemy...jednym słowem życie... A jeszcze jak w tych oknach są już ozdoby świąteczne to już wymiękkam zupełnie :-)
Poniżej na zdjęciu ratusz i jeden dom.
Najładniejszy jest jednak kościół...
...a na nim wieżyczka.
Trafiłam do tego sklepu zupełnie przypadkiem i nie mogłam wyjść tyle rzeczy mi się tam podobało. Kupiłam jeszcze coś ale o tym w innym poście. Wiecie ile zapłaciłam? 24,90 zł! Jeśli komuś z Was się podoba i chciałby kupić, a mieszka w Gdyni lub Gdańsku mogę podać adres gdzie można to nabyć. Można też kupić przez internet ale już za ok. 59 zł.Tylko w jednym sklepie jest takie tanie bo to promocja na otwarcie sklepu.
To by było na tyle. Właśnie kończę robić wózeczek Hani i będę go lada moment prezentować więc serdecznie do mnie zapraszam.
koronka
Ps. Zaczęłam już słuchać kolęd. Wiem, wiem, że jestem nawiedzona ale co zrobić...