Ważne: Marlene będzie sprzedana bez koszyczka. To jest prezent, jaki dostałam.
Gdyby ktoś był zainteresowany to proszę o informację na maila: koronka@wp.eu
Informację o cenie podam zainteresowanym na maila.
W drugiej połowie sierpnia będę szyć kilka laleczek na sprzedaż. To tak dla informacji dla osób pytających. Jest mi niezmiernie miło, że podobają Wam się moje lale i chcecie je mieć :-) (oczywiście niektórzy)
A obrazki chcę kupic na przykład takie:

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na nowego posta o Weronice i Błażeju już za dzień, dwa :-) Weronika wybrała się na imprezę...
koronka
Szkoda,ze rozstajesz sie z Marlen,ale obrazki maja byc spelnieniem marzen wiec pewnie warto.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
smutne....
OdpowiedzUsuńtule cieplutko
A ja Cie pociesze,jak pocieszano mnie - 'To,ze Tilda pojdzie do ludzi-to wieksza satysfakcja,niz cala kasa swiata':-)
OdpowiedzUsuńUszyjesz Sobie nastepna:-)
Pozdrawiam-psiankaDK-
piękne obrazki a Marlene niech cieszy oczy i duszę innych właścicieli :)
OdpowiedzUsuńcudnie tu i z duszą! będę bywac częściej. zapraszam czasem do mnie- http://kainabru.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńserdeczności kainabru