Miniatury moja miłość... moja pasja...

Lubisz to? :-)

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Czarodziejski fartuszek

Mała Hania odwiedziła nas w Nowy Rok. Bawiłyśmy się świetnie dwoma misiami, które miały na sobie fartuszki. Hania (na niby) wieszała te fartuszki na sznurku bo misie je zmoczyły. Ta zabawa była dla mnie inspiracją do uszycia fartuszka dla Hani. 


Fartuszek ozdobiony jest falbankami i kwiatkami oraz kokardką.



Fartuszek jest malutki bo Hania ma dopiero ponad dwa latka.


Może i jest malutki ale za to czarodziejski. Kiedy Hania go nałożyła okazało się, że potrafi czarować. Wzięła do rączki różczkę i wyczarowała nią herbatkę w dzbanuszku.


Potem wzięła dzbanuszek....


...i nalała z przejęciem herbatkę do filiżanki.



A nastepnie dopilnowała, żeby ciocia wypiła do ostatniej kropelki.


Pyszna była ta zaczarowana herbatka ;-)

Z pozdrowieniami

ciocia koronka
 

15 komentarzy:

  1. Ach , jakie cudowne nastrojowe zdjęcia . Twoje prace, Moniko , zachwycają podobnie jak sam blog. Gratuluję zdolności i podziwiam .
    Pięknych , ciepłych i dobrych chwil w Nowym Roku . Pozdrawiam cieplutko , również - Monika .
    Zapraszam do mnie :http://domlalek .blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny fartuszek i urocza opowieśc
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciociu jesteś neisamowita :) jestem zachwycona i zainspirowana :) dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. fartuszek prześliczny i Hania słodziutka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Koroneczko,Kochana,przepiękny ten fartuszek!
    Ty na pewno czarować potrafisz:)
    My też jesteśmy na etapie picia wirtualnej herbatki :) Bardzo fajny ten dzbanuszek,z którego korzystała Hania.Zwłaszcza dzbanuszek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. piekna opowiesc i sliczna Hania i jej fartuszek:-)
    Pozdrawiam serdecznie
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. Fartuszek z tymi falbakami, kokardkami i koronkami prezentuje się szalenie elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o jejciu...to Hania jest prawdziwą dziewczynką...i jaką słodką...jak ten fartuszek..:)
    też się czuję zaczarowana..i tą opowieścią ,i zdjęciami...

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny fartuszek
    ale Hania jest przecudowna - to jej przejęcie się rolą gospodyni jest rozczulające :)
    buziaki i wszystkiego dobrego w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczny fartuszek!
    Twoja opowieść przypomniała mi czarodziejskie herbatki najpierw z jedną, a później z drugą córką...
    Gdzie te piękne czasy małych wróżek?

    OdpowiedzUsuń
  11. Fartuszek i Modeleczka pierwsza klasa! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mozesz byc dumna z takiej czarodziejki i wcale sie nie dziwie ze herbatka smakowala, byla pewnie tak slodka jak mala Hania. Mala czarodziejka z zaczarowanym imbryczkiem w zaczarowanym fartuszku a mamie az serce sie smieje z dumy :) wszelkiej pomyslnosci Tobie i Twoim bliskim zycze, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Fartuszek uroczy tak jak i jego mała wlascicielka :) Podziwiam, jak zawsze, estetyczne wykonanie, jesteś Moniko w tym mistrzynią :)

    Pozdrowienia ślę

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyjątkowo urocza dziewuszka u urokliwym fartuszku. (:
    A różdżki takie też posiadam, pół paczki, jednak nie wypróbowałam jeszcze jaka herbata wychodzi. ((;

    OdpowiedzUsuń

Nie zawsze odpiszę na komentarze ale czytam je po 3 razy :-) Jeśli zależy Ci na odpowiedzi napisz proszę do mnie maila: koronka@wp.eu

Moje starsze posty zobaczysz tutaj:

Popularne posty

Tak lubię:

Tak lubię:

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)
Mam nadzieję, że mnie znów odwiedzisz!