Miniatury moja miłość... moja pasja...

Lubisz to? :-)

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Worek na baletki...

Przeznaczony dla 5-letniej dziewczynki. 
Kiedyś pewna moja klientka (klientka z pracy zawodowej) zaprosiła mnie na Ogólnopolski Konkurs Tańca im. Wojciecha Wiesiołłowskiego. Tańczyły tam dziewczyny z różnych szkół baletowych w Polsce. Byłam pod ogromnym wrażeniem. Nie ma chyba nic piękniejszego niż balerina w tańcu...


Miałam okazję oglądać Elenę Karpuhinę, która zresztą wygrała. Czy ktoś wie gdzie Ona teraz tańczy? A czy ktoś zna Izę Sokołowską i Jej historię? Piękna i utalentowana balerina, która zwalczyła chorobę nowotworową. Musiała też walczyć o synka. Również wygrała. Tak bardzo Jej kibicowałam!



W tych szczupłych, zwinnych ciałach są silne, dzielne osobowości. Podziwiam wszystkie baletnice. I pozdrawiam również, a najmocniej Maję  :-) 



Czułam się zaszczycona, że to właśnie ja mogłam uszyć worek na baletki dla Małej Baletnicy. Chciałam aby był delikatny, subtelny i mega słodki, jak zapewne Ona :-)


A swoją drogą taki woreczek to fajny pomysł również na kapciuszki (u nas mówi się ciapki), piżamkę... czy inne skarby, prawda?



koronka

17 komentarzy:

  1. śliczny. Też bym chciała umieć taki uszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle słodki i uroczy...

    OdpowiedzUsuń
  3. i ta falbanka na dole mmm cudny :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się prezentuje i zapewne ucieszy obdarowaną nim baletnicę, pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny worek. Aż mi się zamarzyło przez moment zapisać córcię na balet. Na szczęście tylko przez moment :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, baletnicy się na pewno spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny woreczek! Szkoda, że sama takiego nie miałam chodząc do szkoły baletowej ;)
    Balet jest piękny, ale to strasznie ciężka praca. Chyba najgorzej przestawić się w wieku 10 lat na ciągłe przebywanie w szkole. Z mojego rocznika na ok. 50 dzieci, do ostatniej klasy dotrwało 5-6 osob. A konkursy w Gdańsku to zawsze było niesamowite przeżycie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. ojj sliczny na moje puenty...Zgadzam sie z moja poprzedniczka wyzej... bo tanczylam od 3 roku zycia.Ciezkie i katorznicze treninngi,.,Baletnicą trzeba sie urodzic:) i miec to cos i predyspozycje.Trzeba kochac balet...Kocham i kochac nie przestane.jAK WIDZE TAKIE MALE TANCZACE DZIEWCZYNKI TO MAM GESIA SKORKE...Piękne ,kochane i czasem jeszcze takie nie poradne na scenie.Są i takie ktore tancza na bardzo wysokim poziomie w sojej kateg.wiekowej i to zalug,na pelen podziw.To naprawde kawał ciezkiej pracy:)aby wygladalo tak zwiewnie lekko i pieknie.Sliczny ten woreczek Koronko....ech...

    OdpowiedzUsuń
  9. Królicza Baletnica jest urocza !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny woreczek i piękne zdjęcia ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Czasami tak po prostu , przypadkiem trafiam na czyjegoś bloga . I nadal nie wierze że można być tak kreatywnym , zaskoczyć mnie czymś czego nie widziałam , czymś oryginalnym . Na razie widze woreczek , ale przejżę całosc , przeciez nie można obok Ciebie przejść obojetnie . Gratulacje , wsoaniały ten worek .

    OdpowiedzUsuń
  12. Mniam, mniam! Cudowny!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj, wchodzę na Twojego bloga już od bardzo dawna i ciągle jestem pod wrażeniem Twego rękodzieła. Bardzo mi się spodobały Twoje podusie z królikiem Tilda, więc i dla siebie postanowiłam taką uszyć :) Myślałam, że będzie to trudniejsze, ale wystarczyło zmniejszyć szablon Tildowskiej lalki i gotowe hihi.
    Zapraszam do mnie na bloga do obejrzenia efektów. Choć powiem szczerze, że podusia nie wyszła tak pięknie jak Twoje :)

    http://pani-motylkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Nie zawsze odpiszę na komentarze ale czytam je po 3 razy :-) Jeśli zależy Ci na odpowiedzi napisz proszę do mnie maila: koronka@wp.eu

Moje starsze posty zobaczysz tutaj:

Popularne posty

Tak lubię:

Tak lubię:

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)
Mam nadzieję, że mnie znów odwiedzisz!