Miniatury moja miłość... moja pasja...

Lubisz to? :-)

sobota, 9 stycznia 2010

Wpadłyśmy tu tylko na chwilę....Sylwia i Ewa

No właśnie. Wpadły tylko na chwilę bo w poniedziałek jadą do nowej właścicielki, przemiłej Pani K. :-)
Nazwałam je Sylwia i Ewa.

SYLWIA




 Sylwię ubrałam w tonie sportowej elegancji. Spodnie białe zaprasowane na kant, do tego brązowy skórzany pasek oraz błękitną marynarkę w róże. Na głowie ma biały kapelusz z z różą w delikatnym błękicie



Torebka uszyta jest z tej samej tkaniny co spodnie, a jej głównym elementem zdobiącym jest taka sama róża jakie są na marynarce. Na "palcu" błękitny pierścionek ;-).

 


Jej brązowe włosy i oczy fajnie komponują się z brązowym paskiem.




Trudno będzie mi się z nią rozstać :-) ale cóż.



Włożyłam w nią naprawdę dużo pracy aby dopracować szczegóły i uważam ją za jedną z najbardziej udanych moich lalek.

EWA



Ewa jest kopią mojej Tildy Exclusive bo tak miało być. Jest tylko troszkę większa i zamiast białego płaszczyka zrobiłam jej krótki czarny żakiet wykończony futerkiem, co dodało jej szyku. Sukienka taka sama, do tego perełki na szyji i kolczyki oraz pierścionek :-)




Inną ma również torebkę (kopertówkę) no i ta ma buty, a tamta ich nie miała.




 Dziewczyny zatrzymały się u Weroniki i Błażeja do poniedziałku, kiedy to wraz z innymi akcesoriami  ruszają w drogę do Pani K. :-)

 

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :-)

koronka



17 komentarzy:

  1. No, no eleganckie babeczki :) Ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowite!!!!! i w dodatku maja na imie jak moje siostry co za zbieg okolicznosci!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa jest moja faworytka, jej elegancja przchodzi wszystko co do tej pory widzialam, a buzka udala sie wspaniale i te rude wlosy i perelkowe kolczyki...wow !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale wymuskane damy-ja wybieram Sylwię-obie są bardzo, bardzo pedantyczne i tworzą śliczny dla oka obiekt-wcale się nie dziwię, żeś się nad nimi napracowała - my możemy zaglądać na twój blog aby na nie z przyjemnością popatrzeć i podziwiać ....

    OdpowiedzUsuń
  5. kapitalne! nie wiem, którą wolę ale obie są takie dystyngowane ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne :-) I czyżby mnie wzrok nie mylił, że marynarka Sylwii jest z Tilodwego materiału? Te róże są identyczne z tymi z książek Tone :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak moja droga, to oczywiście tildowa tkanina, sukienka Ewy też jest z niej uszyta, uwielbiam te tildowe materiałki :-) Wszystkie są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Obie są przecudne! Zapraszam do mnie po wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Koroneczko-czym nas teraz zaskoczysz? czy tęsknota za Sylwią i Ewą nie daje Ci pracować? -buziaki Wanda

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz talent - ogromny, patrzę z zachwytem na Twoje dzieła, gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  11. coś mi się stało z kompem-nie wysyła-korespondencji-

    OdpowiedzUsuń
  12. I am SO HAPPY I found your blog! Your dolls are so perfect and their clothes!!! I LOVE their clothes!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale laseczki!!!Cudne wykonanie, a te materiałki i szczególiki, jesteś Mistrzynią dbałości o detale! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystko jest takie śliczne że szczena opada

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne, cudowne i ta dbałość o szczegóły...

    OdpowiedzUsuń

Nie zawsze odpiszę na komentarze ale czytam je po 3 razy :-) Jeśli zależy Ci na odpowiedzi napisz proszę do mnie maila: koronka@wp.eu

Moje starsze posty zobaczysz tutaj:

Popularne posty

Tak lubię:

Tak lubię:

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)
Mam nadzieję, że mnie znów odwiedzisz!