Jestem osobą pozytywnie nastawioną do świata i ludzi. Mam w sobie dobrą energię i lubię się nią dzielić. Kocham wszystko co piękne. Prace robione ręcznie mają dla mnie wielką wartość. Zapraszam do mojego małego, magicznego świata...
O kurczę! Zatkało mnie. Na lalkach wydają się dużo większe, bo mają te kieszonki, guziczki... A tu taka miniaturka. I do tego szyte na maszynie. Wielki szacunek.
Wszystkie są śliczne :) Nie wiem jak Ty szyjesz takie malutkie rzeczy :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w mój quillingowy świat handmadebyevi.blogspot.com
No właśnie jak ? Mi sie wydaje że mam za duże paluchy do malutkich rzeczy . Jestem oczarowana twoimi mini-ubrankami . Mialam sie zapytac jak zamowic/kupic lalki , ale znalazlam w internecie i cena !!! - nie przejdzie to w moim rodzinnym budzecie :( A moze mozna gdzies szukac z drugiej reki ?
jerzy_nko - ja nie wyobrażam sobie uszyć w normalnym rozmiarze :-) Maksymalna wielkość, przy jakiej się nie gubię to poduszka :-)
SPARROW- z drugiej ręki niestety te lalki zazwyczaj są jeszcze droższe, dziwne prawda? Niestety, ale zawsze warto poszukać. No i ciułaj kochana, ciułaj, choćby latami bo radość z nich warta jest choćby długiego czekania.
Ten czerwony w gwiazdeczki jest cudowny!
OdpowiedzUsuńZresztą wszystkie są śliczne, ale ten jest wyjątkowy:))
Dla mnie też!
UsuńОчень красиво и мило))
OdpowiedzUsuńO kurczę! Zatkało mnie. Na lalkach wydają się dużo większe, bo mają te kieszonki, guziczki... A tu taka miniaturka. I do tego szyte na maszynie. Wielki szacunek.
OdpowiedzUsuńAch, jakie słodkie! Przepięknie Ci wyszły. Mnie najbardziej podoba się niebieski z czerwonymi guziczkami :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!! :) Masz ogromny talent :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności,
Ola
Wszystkie są śliczne :) Nie wiem jak Ty szyjesz takie malutkie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w mój quillingowy świat
handmadebyevi.blogspot.com
Prześliczne i jak starannie odszyte :)
OdpowiedzUsuńSłodycze ! Cudne te płaszczyki :) a ten w gwiazdki z czerwonymi guziczkami jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńpiękne płaszczyki a te w gwiazdki zachwycają :)
OdpowiedzUsuńZanosi się na srogą zimę :-)
OdpowiedzUsuńHe he :-)
UsuńAle urocze,podziwiam talent w szyciu takich maleństw :)
OdpowiedzUsuńMasz mikroskop w palcach? JAK Ty temu poradziłaś?????
OdpowiedzUsuńPiękne!
ale jak?????
No właśnie jak ? Mi sie wydaje że mam za duże paluchy do malutkich rzeczy .
UsuńJestem oczarowana twoimi mini-ubrankami .
Mialam sie zapytac jak zamowic/kupic lalki , ale znalazlam w internecie i cena !!! - nie przejdzie to w moim rodzinnym budzecie :( A moze mozna gdzies szukac z drugiej reki ?
jerzy_nko - ja nie wyobrażam sobie uszyć w normalnym rozmiarze :-) Maksymalna wielkość, przy jakiej się nie gubię to poduszka :-)
UsuńSPARROW- z drugiej ręki niestety te lalki zazwyczaj są jeszcze droższe, dziwne prawda? Niestety, ale zawsze warto poszukać. No i ciułaj kochana, ciułaj, choćby latami bo radość z nich warta jest choćby długiego czekania.
jej, wspaniałe płaszczyki :) miło oglądać u Ciebie lalki bjd :)
OdpowiedzUsuńPrecyzja na medal.
OdpowiedzUsuńPo prostu cudo!!!
Cudne płaszczyki. Takie malutkie i dopracowane w każdym szczególiku. Oj, chciałabym umieć szyć takie tycie rzeczy. Brakuje mi cierpliwości.
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią miniaturyzacji !!!!
OdpowiedzUsuńPiękna garderoba dla małej modelki !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Śliczności i takie maleńkie-misterna robota mistrza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki kochane za Wasze zachwyty!
OdpowiedzUsuńNormalnie mnie zatkało Świetne ubranka ;-) Ale masz zdolne łapki takie maleństwa tworzysz
OdpowiedzUsuńWow. Ta laleczka jest jak zaczarowana, jej oczy hipnotyzują! Ubranka faktycznie malutkie:-)
OdpowiedzUsuń