Oto Kacper
k - jak koronka, na przykład :-)
A - było najtrudniejsze
C - najbardziej koślawe
P - bez komentarza
E - nie wiem co napisać
R - koniec
Rozkręciłam się z tym szyciem, a moja maszyna jeszcze bardziej bo ja przestaję szyć, a ona nie, czy Wasze też tak mają?? Puszczam pedał, a ona dalej szyje. Czy powinnam ją naoliwić czy raczej reklamować?
Kacper miał w szkole Mikołajki. Dzieci losowały kto komu kupi prezent. Miało być do 15 zł. Pomyślałam sobie, że za 15 zł nic sensownego się nie kupi więc może coś uszyję? Na szczęście Kacper wylosował dziewczynkę - Anię. Cieszyłam się, że nie, na przykład, Klementyna... Ania to tylko cztery litery :-) No i uszyłam ją.
Powieszona jest na małej listewce (ostatecznie pomalowanej na biało) ale można te literki powiesić gdziekolwiek indziej.
Jedną literkę "I" ubrałam w sukienkę...
...którą ostatecznie musiałam zdjąć bo Kacprowi się nie podobało. Powiedział: "za dużo tu tego wszystkiego". To ja zazwyczaj tak mówię :-) Jednak to On dawał prezent więc Jemu tez musiało się podobać. Mnie tam się właśnie z sukienką podobało.
Mam ambitne plany uszyć również "Wesołych Świąt" :-)
A - było najtrudniejsze
C - najbardziej koślawe
P - bez komentarza
E - nie wiem co napisać
R - koniec
Rozkręciłam się z tym szyciem, a moja maszyna jeszcze bardziej bo ja przestaję szyć, a ona nie, czy Wasze też tak mają?? Puszczam pedał, a ona dalej szyje. Czy powinnam ją naoliwić czy raczej reklamować?
Kacper miał w szkole Mikołajki. Dzieci losowały kto komu kupi prezent. Miało być do 15 zł. Pomyślałam sobie, że za 15 zł nic sensownego się nie kupi więc może coś uszyję? Na szczęście Kacper wylosował dziewczynkę - Anię. Cieszyłam się, że nie, na przykład, Klementyna... Ania to tylko cztery litery :-) No i uszyłam ją.
Powieszona jest na małej listewce (ostatecznie pomalowanej na biało) ale można te literki powiesić gdziekolwiek indziej.
Jedną literkę "I" ubrałam w sukienkę...
...którą ostatecznie musiałam zdjąć bo Kacprowi się nie podobało. Powiedział: "za dużo tu tego wszystkiego". To ja zazwyczaj tak mówię :-) Jednak to On dawał prezent więc Jemu tez musiało się podobać. Mnie tam się właśnie z sukienką podobało.
Mam ambitne plany uszyć również "Wesołych Świąt" :-)
Miłego wieczoru
koronka
Piękne literki jak z bajki :). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSuper, Super !!!!
OdpowiedzUsuńSą świetne , żadne koślawe , są piękne:))))) I bardzo dobrze , że są nie od linijki, takie hand made są o wile fajniejsze.
Pozdrawiam Patti, zapraszam na Candy.
Dobra, zabieram się do szycia "Marka". Przez Ciebie. Zamiast spać.
OdpowiedzUsuńKoroneczko,wyszło świetnie,ale czy K nie jest czasem do góry nogami? :)
OdpowiedzUsuńA sukieneczka, w napisie Ania,podobała mi się BARDZO!!! Szkoda,że męskie oko stwierdziło inaczej,bo Ani też pewnie by się spodobała :)
Miłego weekendu życzę.
I Kacper i Ania piękni!!! Całe szczęście, że nie musiałaś szyć mojego imienia, bo to aż 7 liter:))
OdpowiedzUsuńZdolna z Ciebie bestia! Jakoś trudno mi uwierzyć, że to Twoje pierwsze literki, bo bardzo są ładne!:)
OdpowiedzUsuńLiterki wyszły przepięknie ! pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńśliczne i jaki prezent- super, na pewno koleżanka będzie się cieszyła :)
OdpowiedzUsuńHejka:-)
OdpowiedzUsuńSwietne LITERKI-doskonaly prezent-ANIA sie przedstawia naprawde nieziemsko,ale KACPROWI poprawilabym 'C',bo troche za bardzo 'podgielas doilna czesc i wyglada calkowicie ,jak 'G'...No,ale w sumie jest OK.:-)
Moniko-skoryguj Sobie tam troche w Swopim blogu,prosze,bo byc moze Ci gdzies 'zniknelam'.Zmienilam znow adres i tytul,oraz przetransferowalam a wiec blog jest ten sam.Musialam to zrobic,poniewaz moje 'Kobiety' ida sobie w swiat,wiec ja nie moge miec zadnej 'tildy' w tytule,ani w texcie,coby nie popasc w kolizje z 'copyright'T.Finnanger a poza tym...moje lalki sa przede wszystkim MOJE i juz nie przypominaja zadnej 'tildy'-na szczescie:-)
Pozdrawiam cieplutko-HalinkaDK-
Przesliczne literki ,urzekła mnie ta maleńka sukieneczka :)
OdpowiedzUsuńCo do maszyny która sama szyje ,to tez mi się tak zdarzyło,okazało się ,że w pedale spadła jakaś sprężynka,czy coś ;)
Ja tam wcale nie widzę, żeby literki były koślawe. Są urocze. Musze w końcu uszyć takie dla moich dzieciaków. No i już wiem, co dam koleżance, która niedawno urodziła Antosia :) Szkoda, że A trudne...
OdpowiedzUsuńFantastyczne te literki! W ogóle nie są koślawe, są piękne! Co do Ani, to też mi się podoba w sukieneczce :)) Szkoda, że Kacper z niej zrezygnował ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Galaxia
Mnie sie ta sukienusia na literce super spodobala, ale wiesz jak to jest, co my, osobniki juz prawie "muzealne" mamy do powiedzenia w tej sprawie, ano nic...mlodzi maja swoje gusty i upodobanie i niech im bedzie...
OdpowiedzUsuńLiterki naprawde sliczne, wiec "odmalpuje" (brrr brzydkie slowo)od Ciebie jesli moge i uszyje imie mojej corci - SANDRA- niech sobie powiesi w sypialni, ona kocha sie w takich rzeczach, dziekuje za podpowiedz i inspiracje :) do uslyszenia, pozdrawiam
Urocze literki, mnie się podobają takie jakie są, a sukienusie to już prawdziwy majstersztyk:)))
OdpowiedzUsuńCo do maszyny, to raczej pedał jest "nadgorliwy", dobrze byłoby gdybyś pokazała go jakiemuś fachowcowi.
Super sobie poradziłaś, na pewno po jakimś czasie doszłabyś do wprawy. A sukieneczka była boska, no ale co zrobić ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie! Podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Kacper nie zaakceptował sukienki. To była taka wisienka na torcie ;-)
Literki świetne,a tkanina w paski zapewne jest bardziej wymagająca w szyciu(pokazuje wszystkie niedociągnięcia) POradziłaś sobie z nią doskonale.
OdpowiedzUsuńTwój uroczy Mikołaj śpi nie z powodu lenistwa. Zbiera siły na ciężką noc kiedy będzie w pocie czoła roznosić prezenty;)
Pozdrawiam serdecznie.
Miło zagościć u Ciebie znowu:) Wprawdzie po długiej przerwie, ale widzę, że nadal jest tu fantastycznie bajkowo:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl i super literki.
OdpowiedzUsuńswietne !!! :)
OdpowiedzUsuńsuperowe literaki :) marze o takich ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do The Bunny Attic
Bloga pelnego Znalezisk w stylu English-Country, Vintage i Shabby Chic
Pozdrawiam i Zapraszam :)
cudne literki
OdpowiedzUsuńja mam plan uszyć imiona dzieciaków jak już się przeprowadzimy ale mają strasznie dłuuuugie ;-) heheh Czy są jakieś szablony ?? Czy trzeba sobie normalnie z worda wydrukować ??
Piękne literki !!!
OdpowiedzUsuń