Spędzam ostatnio mnóstwo czasu w ogrodzie. Coś mi się zdaje, że odkrywam właśnie swoją drugą pasję... Jeśli poświęcam mu tyle czasu, a praca w nim sprawia mi tyyyle frajdy to chyba tak.
W zeszłym roku zrobiliśmy podstawy, czyli prace ziemne. W tym roku reszta, czyli rośliny, altanka (czy może domek narzędziowy), pergola, schodki (dwa :-) Póki co mamy już część roślin, drzewka i krzewy czyli szkielet ogrodu, za jakieś dwa tygodnie posadzimy byliny i kwiaty, a potem domek, pergola... i koniec.
Dziś pokażę, jak zmieniło się wejście do domu.
Tak było:
A tak jest teraz:
Wystarczy postawić kilka roślin, konewkę i zepsute aczkolwiek urocze kalosze i taka zmiana. (Doniczki są tymczasowe, do wymiany). Zmieniłam również wystrój okna. Zrobiłam półeczkę, na której posadziłam Tildę kuchenną oraz domki od Jolanny. Ozdobiłam wieniec uszytymi kwiatkami, a pod nim powiesiłam dwie duże truskawy.
Przednia część ogrodu jest już częściowo zagospodarowana. Posadziliśmy trzmielinę na pniu, a wokół niej żywopłot z bukszpanu. Musi on jeszcze urosnąć i wzmocnić się. Wewnątrz żywopłotu chcę posiać lawendę. Trzmielina będzie podświetlona. Trawa też jest niczego sobie ale moim celem jest mieć taki dywanik, jak ma sąsiad Mirek, który ma najładniejszą trawę na osiedlu :-) Zagospodarowana zostanie również widoczna w tle pusta rabata.
Dużo jeszcze pracy przed nami ale na pewno będę chwalić się postępami. Mam nadzieję, że nasz ogródek będzie w przyszłości moją dumą ;-)
A jeszcze w zeszłym roku wyglądało to tak (tam w tle ja walczę z chwastami, w sumie tak dla sportu bo i tak wiedziałam, że cała wierzchnia warstwa ziemi będzie wymieniona)
Potem tak:
A teraz już tak:
A z drugiej strony tak :-)
Serdecznie pozdrawiam
koronka
Cudnie...
OdpowiedzUsuńjakie śliczne wejście:)
OdpowiedzUsuńTwój ogródek nabrał wyrazu, jest przytulny, ciepły, tildowy:)))Gratuluję!Ja też uwielbiam "zieleninkę", ale najbardziej tę warzywną moją ekologiczną, albo taką łąkowa...pozdrawiam serdecznie Leszczynowa
OdpowiedzUsuńPięknie jest!!!
OdpowiedzUsuńNo to teraz juz wiem, gdzie sie podziewasz kiedy na blogu Cie brakuje, ale oczywiscie rozumiem ze tak kuszacym zajeciom, szczegolnie w swoich, nowych czterech scianach i wlasnych oplptkach, oprzec sie nie mozna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż miałam pytać, czy Ci do tych gustownych gumiaczków nie napada, ale doczytałam, że zepsute :) Ładnie tam u Was! Nie dziwie się, że Cię wciągnęło :)
OdpowiedzUsuńCo prawda podobało mi się bardziej PRZED, ale za to wianek z truskawkami zgapiam!
OdpowiedzUsuńŁał ale ładnie i tak słonecznie :) Piękna dekoracja w oknie :). Pozdraiam :)
OdpowiedzUsuńjak to mało trzeba żeby było pięknie !!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńsłodki domeczek,pięknej kobietki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Koronciu :)no piękności pokazujesz, wejście jak marzenie, tym razem jak najbardziej realny świat, ale wycacany już przepięknie :) zazdraszczam, bo ja na etapie walki z bluszczem który odziedziczyliśmy wraz z domem po poprzednich właścicielach, a on wdziera się gdzie może i paskudzi ściany, oczyściłam cały ganek, teraz czeka nas szlifowanie ściany i malunki, potem klejenie kafelków na schodach wypchniętych przez korzenie, potem.... oj długo by pisać więc zanim pokażę takie jak Ty to wody upłynie nieco :), okienko cudne, oj jak masz tam fajnie :)
OdpowiedzUsuńuściski
Ślicznie u Ciebie , bardzo mi się podoba i już z ulicy widać że w tym domku mieszka osóbka z ....artystyczną duszą :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
piękne wejście zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńa półeczka w oknie jest czadowa - jak kiedyś trafię do Twojego miasta, to wiem którego domy szukać ;)
buziaki
Powoli powoli a ogródek będzie piękny!! Jeż teraz jest bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńNa kwiatki proponuję wiaderka i donice ocynkowane z IKEA lub castoramy.
Pozdrawiam
W.
Oj Koronko! Jak tu pracowicie i schludnie!
OdpowiedzUsuńTo ja dziś kolejne grzędy obsiałam i taka dumna byłam z siebie, że mam czyściutko a ty mi po oczach dajesz! Nie dorównam Ci nigdy!
Wiem, u Ciebie chyba psa ni kota nie ma.
OdpowiedzUsuńale pięknie!!!tak perfekcyjnie na dodatek:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Wszystko takie dopracowane i wypieszczone, super :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie!!!
OdpowiedzUsuńO.
http://scrap-heaps.blogspot.com
pieknie!!! :)
OdpowiedzUsuńślicznie tu u Ciebie, tak przytulnie, a ogródek uroczy :)
OdpowiedzUsuńsuper masz ogródeczek... takiego się właśnie po Tobie spodziewałam, wiesz??
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością wyczekuję Twojego kolejnego postu...
a tym czasem zapraszam do mnie na łapanie licznika :)
nocnedlubaniny.blogspot.com
BUZIAKI!!! :*
Świetna przemiana :-)
OdpowiedzUsuń