Miniatury moja miłość... moja pasja...

Lubisz to? :-)

środa, 17 listopada 2010

Kąpiel w miłym towarzystwie :-)

Uszyłam Emmie koleżankę. Oto ona - Klementyna


Klementyna ma szlafrok w kolorze śliwkowym, piżamę z tildowej tkaniny: różowej w białe kropki. Jej szlafrok jest krótszy niż szlafrok Emmy. 


Co tu dużo mówić, obie panny są bardzo podobne, różnią się głównie kolorami...




... ale tak to miało być. Obie panie się zaprzyjaźniły i poszły na górę do łazienki. Tutaj w drodze... :-)


Zamieszkały w mojej łazience.


A tu już w miejscu docelowym z ręcznikami, które zainspirowały mnie do uszycia szlafroków obu panien.


Życzę miłego popołudnia i zapraszam na kąpiel w miłym towarzystwie :-)

koronka

31 komentarzy:

  1. Jak one fantastycznie wyglądają! Gratuluję świetnego pomysłu, warto było poświęcić ręczniki dla takiego efektu!
    Aż nabrałam chęci do uszycia takich panien, choć kiedyś powiedziałam, że lalek to szyć nie będę.
    Ile one mają wzrostu? Nie potrafię oszacować ze zdjęć, a bardzo mnie to ciekawi.
    Pozdrawiam
    jm

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze pięknie i perfekcyjnie. Czy mogę zapytać, z jakiej tkaniny uszyte sa spodnie od pidżamy ? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny. Wzrost obu to 62 cm. To jest troszkę więcej niż standardowa Tilda łazienkowa.
    A co do spodni: Emma ma spodnie ze zwyłego płótna, a Klementyna z bawełny tildowej.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo, bardzo mi sie podoba!!!jak zawsze BRAWO!!! pszepraszam za pomylki :)) tylko uczy sie polskiego!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne Tildy, widać, że im dobrze razem :) Kocham takie dopasowania do wystroju jak u Ciebie, pomysł z ręcznikami - na 6 z plusem :) Zawsze miło jest tu zajrzeć...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś niesamowita!!! Moja to się chowa przy tych Twoich pannach!

    OdpowiedzUsuń
  7. ha, to teraz będziesz miała z kim plotkować podczas kąpieli ;)
    śliczne te Twoje psiapsiółki :)
    pozdrawiam serdecznie Was 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No wspaniałe towarzyszki!! Pięknie do siebie pasuja!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Koronko obie panie są śliczne.Kolor ciemniejszego szlafroka -cudowny! Przepiękne ręczniki,nie dziwie się,że Cię zainspirowały. Fantastycznie komponują się z szarym kolorem łazienki.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że pocięłaś kolejny ręcznik:)
    Fajnie razem wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  11. zapraszam tez do moej strony...... tylko zaczynam pisac o swoich pracach ale juz troche lalek mam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj jakie one są cudowne :) Perfekcja w każdym calu ! A to zdjecie gdzie Panie siedza na schodach jest rewelacyjne ! Schody masz fantastyczne, takie białe achhhhh

    Pozdrawiam serdecznie Moniko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjne tildy:)
    Swietna ozdoba łazienki i fajne maja buciki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O rajciu...przepiekne...cudnie wyglądają w Twojej łazience!!

    OdpowiedzUsuń
  15. cudne są !
    łazienkowych jeszcze nie szyłam....muszę spróbować :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koronko, Twoje prace są takie .... czyste.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mistrzostwo świata,brak mi słów żeby opisać jak cudne są Twoje prace,a to jak mi się podobają to już chyba pisać nie muszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna! Emma pewnie cieszy się z koleżanki!
    A ja z Julią czekam na kolejny dzień z życia Hani - w końcu zaczynają się przygotowania do jej pierwszych świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  19. oj polezalabym w wannie, mam tylko prysznic:-(
    Obie panie sa sliczne!
    pozdrawiam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  20. Te szlafroczki są fantastyczne! napatrzeć się nie mogę! taki niby ręcznik... a efekt... brak słów!

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj, Twoje panienki tildowe są boskie! Ślicznie wykonane i takie zajęte toaletą! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolezanki "z morskiej pianki" swietne sa!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Hej:-)
    'doprodukowalas DRUGA!:-)
    Obie sa znakomite-widze obok reczniki w idealnej kolorystyce-wszystko sie dopasowalo do wizerunku lazienki i juz chyba teraz nie jest smutna:-)
    Swietne 'kobity' Ci sie uszyly:-)
    -Pozdrawiam Cieplutko-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  24. Niesamowite są! Wygladają na całkiem dobrze zaprzyjaźnione :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. no:) we dwie będzie im weselej :) chociaż jak zaczną z Tobą dyskutować to możesz mieć problem z dwiema na raz :)

    ślicznie perfekcyjne :))

    OdpowiedzUsuń
  26. no i jeszcze dodam: zapraszam do mnie po wyróżnienie :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Thanks for your visit!
    Your blog is fantastic!
    I was Krakko in oktober....
    http://bebitunderorszaga.blogspot.com/2010/10/krakkoi-vacsorank.html

    http://bebitunderorszaga.blogspot.com/2010/10/krakko-kepekben-elbeszelve.html

    OdpowiedzUsuń
  28. o rany! na tym kaloryferze widać jakie one są wielkie!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Tildy śliczne!!! Ale miniaturowy świat poprostu mnie zachwycił. Jestem u Ciebie pierwszy raz ale napewno będę śledzić losy Weroniki i Błażeja. Gratuluje super pomysł i baaardzo zwinne ręce.

    OdpowiedzUsuń

Nie zawsze odpiszę na komentarze ale czytam je po 3 razy :-) Jeśli zależy Ci na odpowiedzi napisz proszę do mnie maila: koronka@wp.eu

Moje starsze posty zobaczysz tutaj:

Popularne posty

Tak lubię:

Tak lubię:

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)
Mam nadzieję, że mnie znów odwiedzisz!