Po pysznej kolacji przyszedł czas na zdjęcia rodzinne. Poniżej kilka pozycji z albumu Weroniki i Błażeja.
Chciałam jeszcze pokazać Wam jakie piękne dostali prezenty. A tyle ich było! Zobaczcie!
Niestety nie zdążyłam dziś zrobić zdjęć, przepraszam! Skupiłam się na rozbieraniu własnej choinki i chowaniu ozdób świątecznych. Weronika też zamierza pomału rozbierać swoje drzewko ale dopiero jak pokaże Wam prezenty więc jeszcze chwilkę.
Chciałam bardzo, bardzo podziękować Wam za cudowne komentarze, które zostawiacie pod moimi postami. Cieszę się, że możemy wzajemnie sprawiać sobie przyjemność, ja Wam postami, a Wy mi tym, że je czytacie :-)
Pozdrawiam serdecznie
koronka
Hmm zdjęcia piękne i pięknie opowiedziane :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
rzeczywiscie, cala gora paczek pod choinka, strasznie ciekawa jestem co to za prezenty!
OdpowiedzUsuńCudna opowieśc! Hania ma prześliczną sukieneczkę!
OdpowiedzUsuń...Twoja opowieśc jest bajkowa, dzięki :-)
OdpowiedzUsuńPiękne rodzinne zdjęcia! Czujemy się z Julią tak, jakbyśmy były ich znajomymi:)
OdpowiedzUsuńJulia zaprasza Cię do swojej lalkowej rodzinki http://lalkowyzakamarek.blogspot.com/
WITAJ...
OdpowiedzUsuńfajna ta opowieść oraz że wzajemnie sprawiamy sobie przyjemność choćby słowem to takie miłe !
pozdrawiam
Cudowne dzieła to i komentarze takie same. :) Gratuluję talentu. :)
OdpowiedzUsuńCóż to jeszcze dodać? Może tylko to, że mam mało czasu na blogowe bywanie, ale jak wiedzę, że coś nowego pojawiło się u Twojej rodzinki to wykradam choć minutkę, by to zobaczyć. To co stworzyłaś jest wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Que linda família!Gosto muito de suas artes!Abraços!
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że Twoje wpisy pojawiają się zwykle wtedy, kiedy nie mam czasu lub możliwości, żeby posiedzieć przy komputerze; w rezultacie często spóźniam się z komentarzami.
OdpowiedzUsuńWigilia i rodzinne zdjęcia są fantastyczne! Stół wigilijny i ozdoby - po prostu rewelacja! pewnie prezenty będą równie wspaniałe!
Pozdrawiam rodzinę Weroniki, no i Ciebie, oczywiście.
Ninka.
Cudowna rodzinka, pięknie wyglądają... Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńI love this family.
OdpowiedzUsuńGeneviève
Droga Koronko, jak zwykle jestem zachwycona, a najbardziej urzekają mnie, i zachwycają te maleństwa które Ty szyjesz !!! Dość że cudne, perfekcyjnie zrobione to taaakie maleńkie? Jak się Tobie to udaję?
OdpowiedzUsuńJa w weekend chciałam uszyć coś bardzo małego, wywracanie tego materiału na prawą stronę doprowadziło mnie dosłownie do nerwicy. Małe toto, otworek mały, ciężko wywinąć ... a idźcie do boru z taką robotą ;)
Dlatego jestem pełna zachwytu dla Twojej pracy.
Będzie mi niezmiernie miło, jak kiedyś znajdziesz kilka minut i wpadniesz na mój blog, zostawisz jakiś ślad... wiem, wiem, moje twory to nie takie cudowności jak Twoje, ale na tym polega Twój urok, Ty jesteś jedyna :)
Pozdrawiam
Mary
blog i pomysł na niego rewelacyjny !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
hania
sielanka:)
OdpowiedzUsuńKochani,jak żałuję,że nie mogłam być z Wami i nie ma mnie na żadnym z tych pięknych zdjęć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko. Ciocia Agnieszka
Będą mieć piękną pamiątkę po tych świętach. Kiedyś pokażą je nowemu członkowi rodziny, bo chyba już niedługo się pojawi na tym świecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
j-klosek.blog.onet.pl
Masz niesamowitą cierpliwość i zapał do robienia Twojej historii, która czytam za każdym razem z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńOj nadrobiłam właśnie zaległości z życia Waszej rodzinki i kolejny raz musze napisać Koronko jesteś NIESAMOWITA!!! Uwielbiam Twój świat! Dziękuję za każdy kolejny post :)
OdpowiedzUsuńOj,mnie tez narobiło się zaległości u Ciebie.Wchodzę i zachwycam się wszystkim na nowo! :) Moc serdeczności
OdpowiedzUsuńJestem tu po raz pierwszy i zaniemówiłam z zachwytu... Można gdzieś kupić Twoje tildy?
OdpowiedzUsuńEch, baśń cudna!
OdpowiedzUsuńJak się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga:)) byłam tu już kiedyś, w swoim "życiu przedblogowym" i już wtedy zachwyciłam się Weroniką i jej historią :)) (a później nie pamiętałam adresu...) To jest niesamowite, jak dokładnie urządzasz jej życie, piękne są zarówno stroje, jak i meble i dodatki, wszystko tak realne!! Zresztą podoba mi się też cała reszta Twoich prac:)) Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać :))
OdpowiedzUsuń