Wszyscy byli ubrani bardzo stosownie ale najładniej wyglądała Hania.
Wieczór zaczęli od ubierania choinki. Cały rok czekali na tę magiczną chwilę. Błażej kupił drzewko już dzień wcześniej.
Kupił również bombki, światełka, a łańcuchy Weronika z Hanią i babcią Wandą zrobiły same.
Były również dzwoneczki i inne ozdoby.
Hania wśród bombek czuła się wspaniale. Tyle na raz kolorowych i błyszczących kuleczek!
Dwie "się" zbiły i nikt nie wie jak to się stało... Ale oj tam! Kto by się tym przejmował.
Ubieranie choinki Błażej zaczął od rozplątania i powieszenia lampek.
A kiedy powiesił je już na drzewku...
... Hania wieszała bombki.
Tata też miał swój udział w wieszaniu ozdób...
I mama też.
A babcia Wanda podawała im bombki.
Hanusia nie mogła się zdecydować, czy fajniej jest kuleczki wieszać na choinkę...
...czy je stamtąd zdejmować :-)
Weronika zachęcała ją jednak do wieszania.
I tak wspólnymi siłami choinka została ubrana :-)
c.d.n.
Śliczne zdjęcia! :) Podziwiam za ogromny wkład pracy !
OdpowiedzUsuńWitaj:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.Piekna opowiesc wigilijna i piekne zdjecia.Z niecierpliwoscia czekam na cd.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCzarodziejski świat...
OdpowiedzUsuńTutaj przenoszę się w bajkę...
Uwielbiam czytać Twoje historie. To jest taki magiczny, bajkowy świat. Pozdrowienia noworoczne.
OdpowiedzUsuńAleż się zaczytałam i naoglądałam - z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita ...
OdpowiedzUsuńz przyjemnością przeczytałam i obejrzałam
ten bajkowy świat :) pozdrawiam serdecznie
Ucieszyłam się, że opublikowałaś ten post dopiero teraz. Dzięki temu Święta magicznie się rozciągnęły!!! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńNinka.
Czasami szkoda, ze tylko w bajkowym swiecie wszystko moze sie zdarzyc. Lecz i w codziennym zyciu powinnismy byc zawsze przygotowani na "cuda" i hcoc juz prawie nikt w nie nie wierzy, to one jednak sie zdarzaja...W Nowym Roku Tobie i Twoim bliskim wlasnie takich "cudow" zycze, z pozdrowieniami :)
OdpowiedzUsuńHow sweet! I love your scenes and Hania is gorgeous with her dress.
OdpowiedzUsuńGeneviève
Wspaniala choinka, ozdoby cudowne, a cala rodzina bardzo elegancka! Niecierpliwie czekam na nastepne zdjecia:-)
OdpowiedzUsuńsciskam noworocznie
Basia
Moniko wszystkiego najlepszego na cały 2012 rok, samych radosnych i szczęśliwych chwil, pomysłów na bloga i czasu na ich realizację :).
OdpowiedzUsuńCudny post, zdjęcia boskie!!! Oby ciąg dalszy szybko nastąpił :)
Pozdrawiam serdecznie :)
j-klosek.blog.onet.pl
Happy New Year!
OdpowiedzUsuńI'm really waiting for this story! ))))
Hanni is a great helper! and yet it is still quite a little girl ....
I am delighted with Christmas balls! they're real! are small beads?
The presence of the grandmother Wanda makes a holiday so special!
Thank you for your story
Pięknie opowiedziana opowieść ze świetnymi zdjęciami :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Skąd Ty bierzesz takie małe cuda!? Podziwiam za wytrwałość i wyobraźnię :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem, życze Ci wszystkiego tego czego i sobie życze :)
OdpowiedzUsuńWITAJ )))
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace jestem pod wrażeniem !!!
Akurat udało mi się kupić wydanie polskiej tildy i pierwsze koty za płoty uszyłam aniołka choć przyznam że to nie takie łatwe ale koniec jest zawsze cudny nie jest może idealna ale moja!!!
WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU ŻYCZĘ CI I TAKICH WSPANIAŁYCH POMYSŁÓW NA TEN ROK
POZDRAWIAM
Cudnie!:))) <3
OdpowiedzUsuńJejciu, śliczne są te wszystkie drobiażdżki:)
OdpowiedzUsuńJaka perfekcja!
OdpowiedzUsuń