Jeszcze tylko jedna, prawie ostatnia :-)
Sowy teraz takie modne przecież.
Z różową obok wygląda super!
Pozdrawiam serdecznie
koronka
Choć mam mnóstwo pomysłów w głowie (a czasu na ich realizację wcale) to wciąż szyję ten model bo skradł moje serce. I cieszę się, że nie tylko moje :-)
śliczne podusie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne sówki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wprost ten materiał! Sama go nie posiadam, ale bardzo bym chciała mieć choć jedną taką kolorowa sówkę :)
OdpowiedzUsuńśliczne! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsowy są bardzo w modzie:):) śliczny krój poduchy!
OdpowiedzUsuńSówki są przesłodkie! Po prostu śliczności!
OdpowiedzUsuńNinka.
Droga Koronko, bardzo podziwiam Twoją twórczość i postanowiłam wyróżnić Twojego bloga. Po odbiór trofeum zapraszam na moją stronę: http://magnolienrinde.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam:)
magnolienrinde
Cudowny ten materiał w sowy :D
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy tworzysz,zazdroszczę umiejętności ja dopiero raczkuję w temacie szyciowym.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOch ja uwielbiam sowy i maluję je na poduszkach ale ta jest taka fajna kolorowa i pełna życia:)Masz piękny i kolorowy blog i fajnie ,że nie pędzisz za modą tylko tworzysz swoje piękne i kolorowe.
OdpowiedzUsuńpiękne podusie! i ten materiał w sówki cudowny!
OdpowiedzUsuńPoduszki cudowne, a motyw sówek rewelacyjny !
OdpowiedzUsuńczy mozna kupic te poduszki?
OdpowiedzUsuń