Zimno...
Gdzie ta wiosna?
Sukienka - Hani, chusta - zrobiona dla Weroniki, jak zwykle, przez moją Agę.
A poniżej komplet uszyty już jakiś czas temu przez mnie.
Miłego dnia
koronka
- KORONKA
- Jestem osobą pozytywnie nastawioną do świata i ludzi. Mam w sobie dobrą energię i lubię się nią dzielić. Kocham wszystko co piękne. Prace robione ręcznie mają dla mnie wielką wartość. Zapraszam do mojego małego, magicznego świata...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Choć czasem może się wydawać (sądząc po komentarzach), że szycie dla mnie to pestka, to jednak oświadczam, że nie :-) Jestem przekonana, że ... -
Udało się ! Zrobiłam pierwszą rzecz z drewna. Już dawno przymierzałam się do tego, zbierałam materiały i narzędzia i wczoraj zrobiłam stol... -
W sumie to taka zabawa aparatem. Lubię takie zdjęcia przez okno. Na zdjęciach moja powstająca kawiarenka baletowa w skali 1:12. ...
Tak lubię:
Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)
Mam nadzieję, że mnie znów odwiedzisz!
Och,gdzie ona?! Gdzie?!
OdpowiedzUsuńJuż chyba wszyscy wypatrujemy jej z takim utęsknieniem jak Lili. Miejmy nadzieję,że w końcu do nas zawita.
Całuski i ciepłe myśli Wam przesyłam.
Sliczna sukienusia, bardzo slodka! Hania wyglada cudownie!
OdpowiedzUsuńChusta piekna!
buziole, milego dnia
A gdzie się zgubiły jej włosy?
OdpowiedzUsuńŚliczności !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Śliczności!
OdpowiedzUsuńUrocza sukieneczka:)Pozdrawiam ulicazielona.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhej,
OdpowiedzUsuńprosze nie obraz sie ,ale ta lalka bez wlosow, choc przywdzialas jej naprawde cudowne ciuszki, wyglada przerazajaco,mi osobiscie przypomina te lalaki chuckys...naprawde wolalam Twoja wlasnorecznie uszyta czarujaca Blazejowa rodzine ;)
pozdrawiam serdecznie A.