Miniatury moja miłość... moja pasja...

Lubisz to? :-)

piątek, 1 czerwca 2012

Zmagania dnia codziennego



Postanowiłam dziś sobie dwa cele:
1. wyjść z Małym na dwór pomimo pogody brzydkiej,
2. uprasować i powiesić zasłonki w kuchni, żeby ładnie było.

Zaczęłam od spaceru. Na dworze było ponuro i tak, jakby zaraz miało padać. Na termometrze 12 stopni... oj tam! Idziemy. Ubrałam małego w lekki kombinezon, przykryłam kołderką i poszliśmy. Zadzwoniłam do męża, że wcale nie jest tak źle, jest nawet całkiem przyjemnie pomimo, że zaczyna lekko kropić deszcz. Tak sobie szłam coraz dalej od domu... i kiedy byłam już całkiem daleko rozpadało się na dobre. Małemu nic się nie stało bo zakryłam wózek folią przeciwdeszczową, natomiast ja byłam cała mokra  :-)

Potem zasłony. Jak przyszliśmy ze dworu mały spał. Postawiłam Go w wózku w garażu (bo wszystko mokre) i pobiegłam włączyć żelazko. Zaczęłam prasować - obudził się. Wyłączyłam żelazko, poszłam do małego, przebrałam, nakarmiłam - zasnął. Położyłam do łóżeczka. Szybko włączam żelazko i znów prasuję - obudził się. Rety! Wyłączyłam żelazko wzięłam Go na kolana, zaczęłam kołysć, zasnął. Przełożyłam tym razem do huśtawki, co to się sama buja (na baterie), śpi więc ja znów włączyłam żelazko. Patrzę tak na Niego prasując zasłony i myślę, jak to Mu się kręgosłup krzywi od tej huśtawki, powinien spać w łóżeczku ale jak Go ruszę to się obudzi. Więc szybko kończę prasować - udało się. Lecę z zasłonami do kuchni, wieszam i... miało być tak pięknie! Zasłonki zbiegły mi się w praniu i są o 5 cm za krótkie! Ku...... mać!

Nic to, Sebastian pomału zaczyna przyglądać się zabawkom, a zabawki Jemu. Chyba się polubili...

Seba z królikiem i Stevie'm w tzw. kojcu:



Ps. Seba ma "orientację w terenie" po mamusi. Kiedy jestem w obcym mieście i chodzę po sklepach to wchodząc do jakiegoś sklepu najpierw muszę się rozejrzeć, w którą stronę powinnam iść dalej, jak wyjdę. Jeśli tego nie zrobię zazwyczaj pójdę z powrotem i zanim się "kapnę" minie trochę czasu. No cóż, tak mam :-) Kiedy chcę przystawić Sebę do piersi On zawsze szuka jej po przeciwnej stronie, niż jest mama :-) Przekomicznie to wygląda :-)

Seba w huśtawce


Ps.2 Za dużo tu mojego życia, za mało szycia ostatnio na blogu ale obiecuję, że jak tylko znów zacznę szyć to będzie odwrotnie. Ba! Już zaczęłam szyć!

Dziś jest pierwszy Dzień Dziecka mojego nowego Synka :-)

15 komentarzy:

  1. Oj jaki on śliczny!
    Przepięknego masz synka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia śliczne ciesz się z tych chwil bo ani się obejrzysz a mały już będzie wokół Ciebie biegał:-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodziaczek przekochany...

    OdpowiedzUsuń
  4. Tu bebé es precioso!
    Como un ángel.
    Un abrazo

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ przepiękny przyszły pogromca serc niewieścich!!

    OdpowiedzUsuń
  6. A dla mnie wcale tu nie za dużo o Twoim życiu. Brakuje mi kontaktów z Tobą,a tak chociaż stąd się dowiaduję co u Ciebie słychać.
    Sebastianek z każdym dniem piękniejszy i słodszy :)
    Całuje Was mocno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny synuś, a zmagania bardzo fajnie mi się czyta, zwłaszcza, że takie już dawno za mną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co tam że więcej z życia na blogu, skoro tak miło to poczytać :)
    Synuś przeuroczy! Gratuluję takiego szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. :-) Sebuś jest śliczny (teraz można tak pisać, bo za parę lat się obrazi). A ja bardzo lubię Twoje wpisy. Wszystkie - i te o zyciu i te o szyciu :-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego dla Sebusia:)))
    ja ze swoim wychodziłam codziennie na spacer..naprawdę musiało bardzo lać, albo wiać żebyśmy w domu zostali...może dzięki temu nie chorował:)
    a orientację mam taką jak Ty;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, pamiętam robienie wszystkiego na raty :)Ale te pierwsze miesiące są takie urocze, że chrzanić prasowanie firanek :D
    A z orientacją w terenie to mam tak samo :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Koronko, Sebastian Tfu, tfu piękny!!!!!!
    A gdzie wstążeczka czerwona?????

    OdpowiedzUsuń

Nie zawsze odpiszę na komentarze ale czytam je po 3 razy :-) Jeśli zależy Ci na odpowiedzi napisz proszę do mnie maila: koronka@wp.eu

Moje starsze posty zobaczysz tutaj:

Popularne posty

Tak lubię:

Tak lubię:

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)

Zmęczona oglądaniem i czytaniem? Usiądź i odpocznij :-)
Mam nadzieję, że mnie znów odwiedzisz!