Mikołaj przyszedł w nocy albo nad ranem, kto go tam wie... Ale był, najprawdziwszy!
Położył prezenty pod poduszki...
Dla Błażeja...
Dla Weroniki...
Kiedy się obudzili, nie mogli wprost uwierzyć.
Rozpakowywali je pośpiesznie ciesząc się jak dzieci.
Błażej dostał prześliczną ramkę z literą B, cygara! (chyba kubańskie, nie znam się niestety) i zieloną choinkę, ozdobę.
Weronika natomiast: serwetę, talerzyk i zawieszkę serduszko ozdobione decupage oraz saszetkę pachnącą lawendą...
Ale nie tylko do nich przyszedł Mikołaj. Był również u Hani!
Dziecko spało spokojnie w swoim łóżeczku....
a ON przyszedł i położył prezent pod poduszkę...
Kiedy się obudziła była bardzo zaskoczona...
No bo skąd się to wzięło pod jej poduszeczką?
Na szczęście mama przyszła...
i pomogła Hani rozpakować paczuszkę...
A w środku tyle rzeczy! Ciekawe skąd Mikołaj wiedział, że Hania lubi rysować?
Nawet gumkę dostała!
.................................................................................................................
Powiem szczerze, że te wszystkie prezenty przyszły do mnie już kilka dni temu. Zrobiła je dla nas Agnieszka z Malowanego Imbryczka. I nie wiem kto bardziej się cieszył, ja, mój syn czy Weronika i Błażej :-) Postanowiłam jednak, że wszystko otworzę dziś rano w Mikołajki, choć ciężko było wytrzymać :-) Miałam więc ogromną niespodziankę. Bardzo dziękuję Ci Agnieszko!
Co jeszcze przysłał Malowany Imbryczek pokażę innym razem...
.....................................................................................................................
Kilka dni temu dostaliśmy prezenty również z daleka, od mojej mamy :-) Mama pomyślała także moich bohaterach. Niestety nie byłam na tyle cierpliwa, żeby doczekać do dziś z ich otworzeniem. Kto by był... :-)
A w środku? Otóż Weronika dostała korale, Błażej najprawdziwszą piłkę do kosza, a Hania dostała czekoladowego aniołka, którego nie udało mi się uwiecznić na zdjęciu o natychmiast zjadła(m).
Wielkie dzięki Mamuś! :-)
Miłego wieczoru
koronka
Ależ cudnie!
OdpowiedzUsuńJesteś waspaaaaaaaaaaaaaaaaaniała!!!!
OdpowiedzUsuńKocham ten Twój świat baśni, jest do czego uciec.
Ukochiwania dla Ciebie, i rodzinki Błażeja:*
Ciocia Maggie;)
Pięknie wszystko opowiedziałaś!:)))
OdpowiedzUsuńJesteś Czarodziejką Moniko!:*
Super!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDo mnie też przyszedł rano;-)))
Rodzinka jest BOSKA.
Pozdrawiam
super mikolajkowe prezenty
OdpowiedzUsuńa najbardziej wzruszyły mnie przenty od Twojej Mamy :)
buziaki
Kasia
Ależ im zazdoroszczę:D:D:D A najbardziej tego, że Hania śpi w swoim łóżeczku!!!!!
OdpowiedzUsuńjejciu...jakie to urocze...rozczuliła mnie Twoja mama tymi prezentami:))
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z tego typu twórczością, i jestem... pod ogromnym wrażeniem !! co za cudeńka !! jesteś wspaniała, naprawdę !! Co za talent !!
OdpowiedzUsuńDarling! Thank you for such a beautiful pre-holiday morning! I am pleased scrutinized every gift!
OdpowiedzUsuńour daughter was crying at night and I did not get enough sleep .... And Veronica is so sweet asleep) )))))))))))))))))))))))))))))) This is good!
Od rana się uśmiecham, dzięki Tobie :))) Cudeńka :)
OdpowiedzUsuńod dawna podziwiam Twój talent i precyzję z jaką tworzysz ten bajkowy świat.
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie wracam wspomnieniami do chwil, gdy byłam dzieckiem i dniami bawiłam się "w dom", bo w każdym jest odrobina dziecka.
cudowności.
ps. na sam koniec witam się po raz pierwszy, ale nie ostatni.
Super prezenty dostali :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Twoje historie są urzekające, aż się cieplej robi na serduchu. I ta dbałość o szczegóły, uwielbiam tu zaglądać. Pozdrawiam przedświątecznie!
OdpowiedzUsuńGosha
Ach, ten św. Mikołaj! Ile on radości potrafi sprawić!!!
OdpowiedzUsuńA ja wypatrzyłam w pokoiku Hani wspaniałe bloki rysunkowe! Mój synek takich samych używa w szkole :)
Your scenes are so real, I love them.
OdpowiedzUsuńGeneviève
Ale fajnuśne prezenty !!!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty i (jak zwykle) uroczy post!
OdpowiedzUsuńNinka.
Super prezenty dostała rodzinka. Hania jest słodka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
JESTEM POD OGROMNYM WRAŻENIEM!
OdpowiedzUsuńTE PREZENTY DAJĄ TYLE RADOŚCI!
Cudownie :-)
OdpowiedzUsuńNo jestem w wielkim szoku, coś pięknego. Podaj proszę adres do Ciebie to na Świeta może zdążę coś zrobić dla tej wspaniałej rodzinki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoronko jaka świetna historyjka. Mnie jak zawsze zachwyca perfekcja z jaką wykonujesz wszystkie lalki, ubranka, mebeli i gadżety.
OdpowiedzUsuńSuper post :)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu, myślałam żeby przekazać coś Twoim rodzicom dla Ciebie, ale jakoś tak wyszło, że tego nie zrobiłam, szkoda, bo pewnie już byś to miała :).
Pozdrawiam :)
j-klosek.blog.onet.pl
Koronko - czy Babcia jest u Weroniki? bo nawet rózgi nie dostała? Pewnie jej przykro ....
OdpowiedzUsuńMoniko jak zawsze jesteś perfekcyjna - nie tylko
w wykonaniu i tworzeniu tej przemiłej wirtualnej
rodzinki - ale również w zaangażowaniu swojej
własnej Rodziny - bo wiem że bardzo aktywnie
Włączają się w życie Weroniki i jej powiększającej się rodzinki ... Wanda
Moniko, cieszę się, że prezenciki się podobały :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety w tym roku Mikołaj pominął, ale co mi tam - sama się pocieszyłam i kupiłam dzisiaj sobie chustę na zimowe wieczory :)
PS - cygara oczywiście są kubańskie i dają się naprawdę palić - niech Błażej sam spróbuje :)
A choinka też nie tylko ozdobna - też da się palić - daje pięknie pachnący dym (toż to rożek zapachowy :)
Pozdrawiam cieplutko :*
Koroneczko jesteś super wspaniałą osóbką ;-D Świetna ta historyjka ;-)Cudowne prezenty ;-)! Hi hi ;-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i ściskam mocno ;-)
Oj Moniś :) Pięknie to opisałaś az przeszly mnie ciarki po ciele :)) a mama Twoja jaka kochana :))) wspaniałe takie małe WIELKIE rzeczy :). Pozdrawiam Cię baaardzo gorąco!!!
OdpowiedzUsuńChyba Weronice zimno w nocy,skoro spi w szlafroku)).pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńKoronko jesteś wspaniałą osobą
pełną życia, radości i spokoju
czasem czytam twoje posty po 10 razy
i mi się nie nudzą
może z powodu tego że obdarzyłaś tego bloga miłością i swoją bajką
mam nadzieje Że ty odwiedzisz mojego bloga
http://m-jak-maly-swiat.manifo.com
Mikołaj poszalał!! Cudne zdjęcia, piękny klimacik, ja myślę, Moniś, że ty powinnaś książkę wydać z tymi zdjęciami i z tą historią... Czytałam wszystko o twojej babci i podziwiam cię teraz jeszcze bardziej, naprawdę... :))) Kochana, buziaki ogromne w niedoczasie przedświątecznym ślę!! :))
OdpowiedzUsuńniesamowite!
OdpowiedzUsuń