Maleńka... ale za to jaka elegancka!
To moja nowa Tilda, tym razem w wersji mini.
Nie nadałam jej imienia, nich jej nada nowa właścicielka. Maleńką przerobię na aniołka (zdjęcie tu dodam) i podaruję Floor.
Dzięki tildowym tkaninom zaczynam doceniać kolory, które do tej pory nigdy mi się nie podobały. Maleńka jest uszyta właśnie w takich kolorach.
Szycie takiej mini Tildy bardzo mi się spodobało. Problem był tylko z przewróceniem rączek, jak zwykle przy mini lalkach ale jakoś się udało. Przez to, że jest mini ma jakiś dodatkowy urok.... Już mam ochotę szyć następną :-)
Pozdrawiam
koronka
A już myślałam że babcia przyjechała w odwiedziny do Hani :D ps zapraszam na candy:D
OdpowiedzUsuńśliczna maleńka
OdpowiedzUsuńjejku jaka urocza! piękne kolory płaszczyka i ta maleńka torebeczka z różą! cudo po prostu (:
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie lale tildowe z rumieńcami.
a tak nie na temat, Koronko, co z Twoimi filcowymi kotami i moimi wyrobami cukierniczymi dla Twojej uroczej pary zakochanych? prosiłabym o info na maila, bo już się zaczynam martwić, że może już nie chcesz i dlatego...
pozdrawiam!
Piękna ! A ten zieloniutki - to jeden z moich ulubionych kolorów :)Bo wesoły :)))
OdpowiedzUsuńNIESAMOWITE.....I TWÓRCZE BARDZO...
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM..
PRZEPIĘKNE! jestem pod wrażeniem Twojego talentu, kreatywności. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńkolor dla mini tildy baaardzo pasuje - piękna jest
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje precyzyjne miniszycie:) A z kolorami na ubranka tildowe mam to samo, zwłaszcza z "zakazanymi" połączeniami gryzących się barw:)))
OdpowiedzUsuńDzis znalazlam Twojego bloga, i baardzo mi sie podoba to co tworzysz.
OdpowiedzUsuńTilda w zieleniach to prawdziwa elegantka.
Pozdrawiam
Śliczna mini Tilda, i w takich wiosennych kolorach...ahh!
OdpowiedzUsuńSzyj, szyj następną, na pewno szybciutko znajdzie swój domek:-)
Śliczna jest! A ta zieleń wyjątkowo ładna...
OdpowiedzUsuńAch, i zapraszam na małe CANDY do siebie! http://magdalenaart.blogspot.com/2010/08/candy.html
OdpowiedzUsuńKoroneczko, kocham zieleń-to mój kolor :) A Twoje laleczki, szczególnie te mini, wywołują u mnie objawy zachwytu ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię zaprosić do zabawy w dziesiątkę (jeżeli jeszcze nie brałaś udziału - jestem świeżo po urlopie, więc dopiero nadrabiam zaległości w czytaniu postów :) pozdrawiam
Mini nie mni jest cudna !!!
OdpowiedzUsuńToje zdolne łapki dzieła sztuki potrafią zrobić !!!
Pozdrawiam Aga
A u Ciebie koronkowe życie się toczy na całego :)
OdpowiedzUsuńPiękna na maleńka... jak wszystko co tworzysz.
Pozdrawiam serdecznie.
Koronko, jestem pod wielkim wrażeniem! Maleńka jest w kolorach pasujących do mojej kuchni i z chęcią zamówiłabym taką do swojego domu. Choć nie ukrywam, że wszystkie Twoje cudeńka z chęcią zaprosiłabym do siebie. Pozdrawiam ciepło. punia5@op.pl
OdpowiedzUsuń