Wszystko już ukończone. Teraz mogę pokazać efekt mojej pracy.
Teraz można usiąść i odpocząć przy herbatce :-)
Na święta na pewno Weronika jeszcze wymyśli jakieś ozdoby może kokardki, jakieś ładne podkładki, obrus... Sama nie wiem co. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to bardzo proszę napiszcie. Może znacie jakieś fajne linki z pięknie ozdobionymi stołami na święta lub czymś innym co mogłabym wykonać w miniaturce? Czy znacie jakieś miejsce gdzie mogę kupić miniaturową zastawę, jedzenie czy inne miniaturowe rzeczy? Będę wdzięczna za pomoc, za każdą sugestię, dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie
koronka-Monika
I krzesła i poduszeczki są absolutnie zjawiskowe!!! Weronika jak najbardziej zasłużyła na spokojną chwilkę z herbatką :)
OdpowiedzUsuńJestem pelna podziwu dla Twojej pracy!!!
OdpowiedzUsuńZ chęcią się dosiądę do Weroniki i napiję dobrej herbatki:)
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy Weronika uszyła, stół i krzesła wyglądają przepięknie, zasłużyła na odpoczynek przy filiżance dobrej herbaty.;)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! To wszystko jest tak piękne i dla mnie niewykonalne, PODZIWIAM.
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Te koraliki na poduszkach... Nie mogę wyjść z podziwu nad dokładnością wykonania :) Jeśli chodzi o miniaturowe jedzenie, to polecam ebay. Jeśli wolisz rodzimych twórców, to zajrzyj np. do Ewy (http://raj-lal.blogspot.com/). W ostatnim wpisie pokazuje próbkę swoich możliwości ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy tworzysz, moja córeczka uwielbia małą Hanię. Tu znajdziesz miniaturową zastawę. Pozdrawiam, Beata z Gdańska http://www.beads.pl/koraliki/porcelanowe/zestaw-herbatkowy-mini
OdpowiedzUsuńO matko, jakie cuda :)
OdpowiedzUsuńAle urocze to krzesełka z podusiami :-)
OdpowiedzUsuńOch...Ciocia Agnieszka chętnie napiłaby się herbatki z Weroniką :)
OdpowiedzUsuńKoronko,
OdpowiedzUsuńnie mogę nacieszyć oczu jak zaglądam na Twój blog. Świat jaki pokazujesz jest pełen harmonii i ciepła. Takiego nam trzeba... dlatego z utęsknieniem czekam na kolejne odsłony!!!!
pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
http://toiowouagi.blogspot.com/
Woow! Mega komplet ! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o miniaturowe (choć raczej odrobinę badziewne) mebelki i w ogóle cudeńka do domu to tu:
http://www.inspirujacydom.pl/oferta/PREZENTY/Prezenty-dla-Dzieci/ZABAWKI-Mebelki-do-salonu-dla-lalek.html
Pozdrawiam :*
Mistrzostwo Świata Monia!!!! Wszystko cudowne i ten wrzosik.Szok!!!
OdpowiedzUsuń:**
Cuuudne, Koronko. Koronkowa robota ;-)
OdpowiedzUsuńZawsze mnie zastanawia, jak Ty te maleństwa szyjesz!? Ja na pewno pokłułabym się ze 100 razy ;) Pęknie to skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się nadziwić perfekcji wykonania tych cudeniek!!!prześliczne mebelki! a te poduszeczki! cudo!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem!!!:)
OdpowiedzUsuńA zastawa może taka??
http://www.beads.pl/koraliki/porcelanowe/zestaw-herbatkowy-mini
Podusie przepiękne! Jak zwykle zazdraszczam Ci talentu;D
OdpowiedzUsuńCo do zastawy z linków powyżej to jest skala 1:12. Obawiam się, że Twoi mili mieszkańcy to zupełnie inna i większa skala, prawda?
Que sala de jantar tão bela.Parabéns para a Verônica que ganhou sala nova para o Natal.
OdpowiedzUsuńLove,Fernanda from Brasil.
Niedzialko, dawno Cię u nas nie było?
OdpowiedzUsuńS jak Sylwia i Szycie, fajnie, że ją doceniasz :-)
Myszko, musiałabym Cię najpierw zminiaturyzować, nie wiem co Twoja rodzina na to...?
ewuva, zawsze można liczyć na miły komentarz od Ciebie, dziękuję.
paloma1, trzeba spróbować, może się uda, kto wie? :-)
drufetka, na ebay i na Etsy takie rzeczy można kupić ale obawiam się, że koszt przelewu do innego kraju i koszt przesyłki mogą przewyższyć koszty tych drobiazgów. Masz jakieś doświadczenie w tej dziedzinie?
Basiu z Gdańska, sąsiadko moja, dziękuję za link! Ten zestaw jest ciut za mały dla nas niestety.
Shonali i Magduś, dziękuję!
Jagna, a może ciocia Agnieszka przyjedzie na święta???
Agapola, życzę Ci takiego ciepła w realnym życiu, ale możesz czerpać je z mojego bloga jako ze źródła ;-)
Malowany Imbryczek, bardzo dziękuję za link! widziałam już te mebelki ale to mniejsza skala niestety.
TworzymyInaczej, mistrzostwo świata to zorganizować takie cudne spotkanie blogerek, szkoda, że nie mogę uczestniczyć...
Artsajke,dziękuję :-)
kasica53, ja mam trudności z uszyciem dużych rzeczy :-) ale też często jestem pokłuta :-)
TARA, dziękuję kochana!
Justynko, ta zastawa jest za malutka ale dziękuję za linka!
The Old Maid, tak dokładnie, moja skala to 1:6 i do tej skali mniej rzeczy można dokupić niestety, Ty chyba masz skalę 1:12?
Raminhos de Pano, słabo mi idzie z tłumaczeniem ale ja Twój blog też uwielbiam! :-)
Tak sobie wyobraziłam czerwone świąteczne podusie na krzesła, zawiązane czarnymi tasiemkami - no żeby nie spadały ;) a na oparcie naciągnięte mini-czapki mikołaja :) z białym pomponem naturalnie!
OdpowiedzUsuńOj, pięknie to wygląda! Sama chciałabym mieć taki komplet :}
OdpowiedzUsuńZachwycające
OdpowiedzUsuńMSKlimatów, czerwone poduszki przewiduję na święta na sofie, a na stole obrus lub podkładki, a czapeczki może nałożą bohaterzy? Zobaczymy :-)
OdpowiedzUsuńangel, :-)
lucy, dzięki :-)
Nie, nie, nie!!! To skandal, żeby jedna osoba miała aż tak wielki talent!!!! Ja protestuję!!!!!
OdpowiedzUsuńDo tak pieknie wykonanego stolu każda zastawa bedzie pasowala :))
OdpowiedzUsuńojej jaki piekny komplet krzesel i stol, a poduszki to juz prawdziwe dziela sztuki! Mam nadzieje, ze te malutkie perelki nie bede uwierac przy siedzeniu:-)
OdpowiedzUsuńsciskam
B.
Ojej śliczności Ci wyszły :-)
OdpowiedzUsuńPiękne i jak zwykle dopracowane w każdym calu:) Nie mogę się napatrzeć na te maleńkie poduszki z równiutko przyszytymi koralikami :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPo prostu nie wiem co jeszcze mogę dodać do tego, co już tu napisano - super!
OdpowiedzUsuńNinka.
Dech mi zaparło, serio. Twoje prace są CUDNE!
OdpowiedzUsuńTak moja to 1:12;) Chociaż te ostatnie przerabiane fotele to chyba 1:16(niektórzy twierdzą że 1:24;)Jak coś znajdę dam Ci znać:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog i dzieła. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem co napisać, to zaskakujący, niesamowity widok.Jestem pełna podziwu...
OdpowiedzUsuńNiesamowite, niesamowita -Ty, niesamowite-lalki, niesamowicte -meble. Twoje raczki sa naprawde warte zeby je odlac w zlocie i postawic na wystawe :)
OdpowiedzUsuńU nas w Wiedniu mozna kupic taka miniaturowa zastawe, zreszta duzo rzeczy jet w miniaturkach, cale meble widzialam, lampy, urzadzenia kuchenne...
Ale to wszystko ma oczywiscie swoja cene.
A juz calkowity "odlot" przezylam w Hiszpanii, w sklepie zabawkowym byly cale komplety w roznych stylach: Vintage, Klassic, Modern. Byly kuchnie, salony, lazienki, Zyrandole, komodki, i inne cuda...Twoj mikro swiatek, powinnas koniecznie zglosic na jakas wystawe - zasluguje na najwyzsza nagrode :) pozdrawiam
Jestem u Ciebie pierwszy raz i cudnie tu, szczerze pisząc nabrałam się, myślałam że stół i krzesła są prawdziwe, dopiero po chwili zdałam sobie sprawę, że to miniaturka...no no ...pokłony i pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńEwka, Ty nie narzekaj bo sam masz ich nie mało ;-)
OdpowiedzUsuńKatrzyna, tylko skąd wziąć ten każdy :-)
B., nie będą. To są "guziczki" i będzie dobrze ;-)
skimmia, dziękuję.
Haniu, fajnie, że znów do nas wpadłaś :-)
Ninka, dzięki :-)
The Old Maid, jesteśmy w kontakcie.
Docia, witaj na moim blogu!
ania121971, dziękuję i mam nadzieję, że jeszcze nie raz Cię zadziwię :-)
savannah, jak ja Ci zazdroszczę, że masz dostęp do takich sklepów! W Polsce w ogóle takich nie ma. Jak będziesz tam kiedyś to zrób chociaż jakieś fotki, plisss
IQ7, witaj na moim blogu! Stół i krzesełka są prawdziwe :-) tylko malutkie :-)
Rewelacja!
OdpowiedzUsuń:)
Betsy, a co u Ciebie tak cichutko?
OdpowiedzUsuńCudowne mebelki dla fajnej rodzinki,to teraz już mogą przyjmować gości :)
OdpowiedzUsuńCo do zastawy, to moje córeczki miały małą porcelanową zastawę kupioną w sklepie z zabawkami, poszukam może znajdę jeszcze jakieś jej części :)
Pozdrawiam :)
Koronko, cudne, cudne meble, cudne poduszki, aż muszę brzydko powiedzieć, ale inaczej nie da się oddać tych uczuć, no po prostu "zajebiste", no... przepraszam najmocniej :* Jeżeli chodzi o miniaturowe jedzonko, czy inne cuda, może warto się skontaktować np. z blogiem Pamperki (mam odnośnik na moim blogu) i ta dziewczyna - Ola - robi boskie rzeczy z modeliny, babeczki, pączki, hamburgery itd. właśnie wielkości takiej jakbyś pewnie potrzebowała. Bo ona kolczyki i inne cuda robi. Wyglądają bardzo realistycznie, a i ceny niewielkie. Pewnie byście się dogadały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zauroczona Mary
Justynko, ciekawa jestem jakiej wielkości była ta zastawa bo moje lalki są niezbyt duże :-)
OdpowiedzUsuńmarysieńko, zaraz poszukam blogu Pamperki i zobaczę co Ona tam tworzy, dziękuję za cynk!
zrobić kilka rzeczy piękne
OdpowiedzUsuńmasz piękne dłonie
Gratulacje z Hiszpanii
regards
Pamiętam jak pierwszy raz przeglądałam ten wpis to myślałam, że to prawdziwe meble. Gratuluję wyszły rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twojego bloga i z chęcią do niego wracam.
Gorąco pozdrawiam.:)
A.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli spędzamy dużo czasu na krzesłach to takie poduszki na pewno będą doskonałe :) Do spania sprawdzają się znakomicie naturalne poduszki https://senpo.pl/poduszki/poduszki-naturalne na których po prostu się śpi znakomicie.
OdpowiedzUsuń