Hurtem pokazuję ślimaki, jakie szyłam wczoraj i dziś. Jest ich sześć i będą zdobiły abażur. Nie mogę się zdecydować, który kolor po którym ma iść :-) Decyzja życia (szycia) he he :-) Abażur jest okrągły więc wszystkich kolorów na raz nie będzie widać i co ja mam biedna począć, kiedy wszystkie mi się podobają?
Jak już postanowię, przykleję to pokaże ukończoną pracę. Moje oto moje ślimaki tildowe.
No i mają iść w równym rzędzie czy jeden wyżej drugi niżej... Boże spraw aby tylko takie problemy zaprzątały głowy ludzi na całym świecie...
koronka
Inwazja ślimaków! Wiosna to prawdopodobnie))))
OdpowiedzUsuńOch,cudne są te ślimaczki.Racja,każdy jest uroczy i trudny wybrać,który ma być widoczny pierwszy :) Wiesz co!? Abażur powinien się kręcić :D
OdpowiedzUsuńJakie słodkie :) Optuję za równym rzędem, są takie cudne, dokładne i równiutkie, będzie super wyglądało :)
OdpowiedzUsuńŚliczne śliniaczki, śliczne ślimaczki - można się trochę zaplątać, ale wszystko pasuje!!!
OdpowiedzUsuńNinka.
prześliczne :)
OdpowiedzUsuńTak, abazur powienien sie krecic, jak kiedys lampki, ktore mialy bajkowe motywy i te odbijaly sie jak slajdy na scianie, cos jak w kinie :)
OdpowiedzUsuńNa smutki calego swiata niestety nic nie poradzisz, byc moze musimy wszyscy zejsc na psy, zniszczyc to co mamy, zanieczyscic planete , a kiedy juz wytniemy ostatnie drzewo, zatrujemy ostatnie czyste zrodelko, i bedziemy chodzic w maskach gazowych, byc moze wtedy sobie uzmyslowimy ze pieniedzy jesc sie nie da...Ja jestem za matriarchatem, bo meski styl rzadzenie swiatem sie absolutnie nie spelnil, za duzo testosteronu i dzikiej rzadzy wladzy...
Mimo wszystko usmiechnij sie,Ty do mnie, ja do Ciebie... ja do Was :):):) Usciski przesylam!
Piękne i kolorowe, oj wiosennie się zrobiło.... Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńCudne!!!!!!!!!!!!! I obojętne jak je ułożysz i tak będzie ślicznie:)
OdpowiedzUsuńWiosennie, kolorowo, ślicznie :) jak zawsze zresztą. Ja stawiam na jeden wyżej drugi niżej :)))
OdpowiedzUsuńMasz rację oby tylko takie były problemy :)
Pozdrawiam serdecznie
j-klosek.blog.onet.pl
very nice,compliments from Tenerife!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajne ślimaczki - każdy sympatyczny, a granatowy chyba naj :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem powinny iść nie w równej linii a na wet nie na przemian, tylko na róznych wysokościach. niech idą na przemian: raz ciemny (granat, zieleń czerwien), raz jasny (błękity i róż)
Ty wymyślisz na pewno coś fajnego
Ślimaki śliczne i podobnie jak jedna z poprzedniczek stawiam na równość, niech idą "gęsiego" :) A najlepiej przyłóż i tak i tak i porównaj efekty, "naocznie" to zawsze lepiej niż "zaocznie" ^^
OdpowiedzUsuńMonika.... no, a czymże byłoby życie bez TAKICH dylematów!!!!
OdpowiedzUsuńPotem człek po długim i ciężkim namyśle układa te kwiatki, ślimaki, pierdółki a drugi konstatuje : ot, ułożone "jak leci"
:))))) ciężkie jest życie-szycie Artysty!
Hoi,
OdpowiedzUsuńI love your blog, you're very creative.
I will become a follower en hope to see more of your beautiful handywork.
Greetings from Holland, Yvonne